środa, 13 września 2017

bez tytułu 17.



Wiem, że już późno.
Biorąc jednak pod uwagę oglądalność ostatniego postu, wiem że wolicie Instagram.
Ważne są tyko obrazki.
A tu? Tutaj można mnie chociaż trochę poznać. Dowiedzieć się czegoś, domyślić.
Czasem pisze do wszystkich, czasem do konkretnych osób, a czasem...wszystko jest na obrazku.

Kosmos, a właściwie jego znaczenie, podobnie jak "design" zostało sprowadzone do rangi słowa.
Teraz wszystko jest designerskie, łącznie z papierem toaletowym.
Nadużycie słowa "kosmos", żeby określić swój zachwyt jest delikatnie to ujmując, niestosowne do ogromu wszechświata . W końcu tam jest chaos,a nie zachwyt.

Dla mnie kosmos i otchłań to aktualnie to samo. Gdyby ktoś odważył się w tę otchłań zagłębić wtedy nigdy by już nie westchnął "kosmos" po udanym ? orgazmie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz